! ! ! ! ! ! ! ! !
Dzisiaj krótko i zwięźle .
TADAAAAAAAM :D
Umowa podpisana i wysłana 2 dni temu . Dostałam maila od biura , że mam oczekiwać wiadomości od biura z Anglii z linkiem dotyczącym umówienia się na rozmowę przez Skype. Dziś właśnie dostałam od nich maila z informacjami jak mam postępować i tak oto tym sposobem jestem umówiona na 11 marca. Już zaczynam się bać . O co oni mogą mnie zapytać ? HELP !
Rozmowa dopiero za 11 dni a ja już się stresuje... Co jeśli palne jakąś głupotę albo nie będę ich rozumiała/oni mnie ?! Co jeśli przez tą rozmowę nie wyjadę . Tak się z tego cieszę a tak się boję. Grrr
Poza tym aupairowym szałem, na ziemie sprowadza mnie szkoła i zbliżająca się matura. Trochę sobie ostatnio olałam chodzenie do niej ale pani z polskiego baaaaaaardzo się postarała i wyrwała mnie z tego błogiego leniuchowania. Nie cierpię tej kobiety i już odliczam dni do dnia , w którym się z nią pożegnam (56 dni ). Jeśli chodzi o maturę to dzisiaj wywiesili daty ustnych. Tak więc 5,6 i 7 piszę pisemne maturki , 12 mam ustny polski a 21 ustny angielski. Zero stresu. Na pewno wszyscy zdamy ( hahaha ) !
Właściwie to chyba wszystko. Nie mam chęci ani pomysłu co mogłabym jeszcze napisać , tak więc trzymajcie się !
Buziaki xxxxxx
TADAAAAAAAM :D
Umowa podpisana i wysłana 2 dni temu . Dostałam maila od biura , że mam oczekiwać wiadomości od biura z Anglii z linkiem dotyczącym umówienia się na rozmowę przez Skype. Dziś właśnie dostałam od nich maila z informacjami jak mam postępować i tak oto tym sposobem jestem umówiona na 11 marca. Już zaczynam się bać . O co oni mogą mnie zapytać ? HELP !
Rozmowa dopiero za 11 dni a ja już się stresuje... Co jeśli palne jakąś głupotę albo nie będę ich rozumiała/oni mnie ?! Co jeśli przez tą rozmowę nie wyjadę . Tak się z tego cieszę a tak się boję. Grrr
Poza tym aupairowym szałem, na ziemie sprowadza mnie szkoła i zbliżająca się matura. Trochę sobie ostatnio olałam chodzenie do niej ale pani z polskiego baaaaaaardzo się postarała i wyrwała mnie z tego błogiego leniuchowania. Nie cierpię tej kobiety i już odliczam dni do dnia , w którym się z nią pożegnam (56 dni ). Jeśli chodzi o maturę to dzisiaj wywiesili daty ustnych. Tak więc 5,6 i 7 piszę pisemne maturki , 12 mam ustny polski a 21 ustny angielski. Zero stresu. Na pewno wszyscy zdamy ( hahaha ) !
Właściwie to chyba wszystko. Nie mam chęci ani pomysłu co mogłabym jeszcze napisać , tak więc trzymajcie się !
Buziaki xxxxxx
hm, jak dobrze przeczytałam jedziesz z happyaupair do uk? jeśli ta rozmowa to z biurem angielskim to nie ma się czym przejmować, oni tylko na podstawie tego co powiesz oceniają jak znasz język i układają ci profil :)
OdpowiedzUsuńjak masz jakieś pytania to możesz pisać do mnie na maila, jechałam z nimi rok temu ;)
Będę z tobą myślami ;*
OdpowiedzUsuńja mam 12 marca interview i też stresik mnie bierze :D good luck!
OdpowiedzUsuńach, czyli wychodzi na to, ze zostało tylko 53 dni dzisiaj. 6 tygodni chodzenia do szkoły.... Ach, non stop marzę o tym, żeby już było po wszystkim :D szczególnie miło będzie mi pożegnać właśnie swoją polonistkę. Nie przepadamy za sobą ^^
OdpowiedzUsuńpowodzenia ;*