Jak i gdzie poznać Native Speaker'a? & Londyńczyk radzi jak stać się londonerem

Hejka wszystkim :)
Na początku, wiem, że trochę się spóźniłam ale ... WESOŁYCH ŚWIĄT :)
Poza tym chciałabym powiedzieć, że na 90% rezygnuje z agencji Happy AuPair bo albo mam mało propozycji rodzin, albo rodziny w ogóle nie odpowiadają mi na moje wiadomości, nie pojawiają się na umówionym spotkaniu na skype itp. Jestem też niemal pewna, że wyląduje u polsko-brytyjskiej rodziny w Bromsgrove lub u moich znajomych w Newark. Teraz tylko czekam na rozmowę z tą pierwszą rodziną i jeśli będą tacy fajni jak się wydają to decyzja będzie chyba prosta... :D


Pozostała część notki w nieco innej tematyce. Jak pewnie wszyscy wiedzą, najlepszym sposobem by nauczyć się danego języka jest jak najczęstsze obcowanie z nim. Niestety nie wszyscy mamy możliwość np. wyjechania sobie do Hiszpanii na pół roku by nauczyć się języka. Najlepszym sposobem jest wtedy znalezienie sobie native speaker'a. Rozmowy z takim kimś, dają nam to czego nie dają nam szkoły czy tam kursy językowe . Możemy zapomnieć o wkuwaniu gramatyki i słówek, uczymy się na bieżąco no i dodatkowo możemy podłapać dany akcent :D Prawdemówiąc jest to najlepszy sposób na naukę języków obcych

Sposobów na odnalezienie takiej osoby jest pewnie ogromnie dużo jednak ja korzystam tylko z kilku ( wszystkie oczywiście są za darmo ! )

1. Strona Lang-8.com



Bardzo użyteczna strona, na której możemy dodawać własne wpisy w języku, którego się uczymy a inni użytkownicy (native speakerzy) mogą je poprawiać i pokazywać nam jakie popełniamy błędy, dzięki temu możemy unikać ich w przyszłości. Możemy również stać się nauczycielami języka polskiego i  pomagać innym użytkownikom, którzy się go uczą.
Ogromnym plusem tej strony jest to, że pewnie 95% użytkowników to naprawdę normalni ludzie, którym zależy na nauce i wymianie językowej. Rzadko kiedy można spotkać tu napalonych facetów składających niemoralne propozycje.

Ja kilka miesięcy temu poznałam na tej stronie pewnego koreańczyka mieszkającego w Warszawie, z którym baaardzo dużo rozmawiałam. Zarówno on jak i poziom jego języka polskiego był mega uroczy i naprawdę miło mi się z nim rozmawiało :) Wspaniałe jest to, że można poznać to ogrom ludzi, którzy są zafascynowani Polską kulturą, obyczajami no i oczywiście, którzy ogromnie podekscytowani są możliwością nauki polskiego.

2. Interpals.net 


Z tej strony korzystam od niedawna ale od razu bardzo ją polubiłam. Nie trzeba robić praktycznie NIC a ludzie z całego świata piszą do Ciebie non stop. 

Na początku zakładamy swój profil. Dobrze jest fajnie siebie opisać itp itd . Sporo ludzi ma bardzo obszerne opisy, które nie powiem czasami ogromnie zaskakują a czasami są mega zabawne m.in jeden brytyjczyk w miejscu "hobbies" napisał "Tucking my bed cover in at the sides and the bottom and pretending I'm a tortilla" tak więc możecie tam wpisywać totalnie co wam przyjdzie do głowy. fajnie jest też dodać swoje zdjęcie ... no a później pójdzie już z górki. W ciągu kilku minut pewnie zostaniecie zasypane/ni wiadomościami od turków, arabów itp. itd. i jest to trochę minus, bo niektórzy są strasznie nachalni. Tutaj niestety zdarza się częściej spotykać tych facetów, którym zależy wyłącznie na jednym typie znajomości ( if you know what i mean .. ) ale oczywiście większość użytkowników jest jak najbardziej w porządku. 

Konto założyłam dosłownie kilka dni temu a już poznałam kilku mega miłych ludzi, którzy często bywają i bardzo pomocni. Jeden londyńczyk nawet napisał mi poradnik jak stać się prawdziwym londonerem i co robić by nie wyglądać jak 99% turystów (dodam go na końcu notki) 

3. Chatroulette.com i Omegle.com





Te dwie pozycje są pewnie większości wam znane i nie należą do jakoś mega ambitnych, bo na obu stronach roi się od pół nagich mężczyzn, którzy bez uprzedzenia pokazują wszystko ( mówiąc wszystko mam na myśli WSZYSTKO ,porażka .. ). Jednak jeśli jest ktoś cierpliwy i przez ok. 30 min będzie klikał 'next' to może poznać naprawdę fajnych ludzi, jednak nie ma co się nastawiać na wielkie przyjaźnie lub na codzienne rozmowy na Skype ( chociaż zdarzyło mi się tam poznać kilka osób, z którymi rozmawiałam przez dłuuuugie miesiące ) . Te strony bardziej polecam chyba jako dodatkową rozrywkę, tylko cierpliwi znajdą tam kogoś naprawdę wartościowego.

Obie strony działają tak samo. Możemy na nich rozmawiać z ludźmi z całego świata (czasami można spotkać też gwiazdy, jednak 99% takich sytuacji to po prostu puszczone przez normalną osobę filmiki z daną gwiazdą) i dodatkowo możemy również ich zobaczyć i usłyszeć.

Fajną opcją chatroulette (nie wiem dokładnie jak jest z Omegle) jest to, że można sobie ustawić np. że chcemy rozmawiać tylko z ludźmi z UK. To jest chyba najlepszy sposób, by odnaleźć native speakera na tej stronie. Bo tak jak wszędzie, roi się tam od turków, którzy po minucie rozmowy będą wyznawać miłość.


_________________________________________________________________________________

Jak już wspomniałam wcześniej, jeden badzo miły brytyjczyk, który mieszka w Londynie, gdy dowiedział się, że mam zamiar wyjechać do Anglii postanowił napisać mi krótki poradnik : "How to be a Londoner".
Myślę, że wszyscy, którzy odwiedzają mojego bloga potrafią w jakimś stopniu mówić po angielsku i raczej bez problemów zrozumieją to, co chciał mi przekazać :

How to be a Londoner.  ( In 9 easy steps)


1. Crossing the road. 
Jaywalking  (Crossing road without care)  is not illegal in the UK so people in London walk anywhere, even if the man says you do not cross there is a time before the green light starts so people walk across traffic when they feel it is safe.  (Obviously you cross within reason, like if there is a green light for cars but no cars in the road, people cross) 
The tourists are the ones who always wait nervously by the green man.  If you want to cross the road then cross the road the same time as someone else is doing it if you don't want to jaywalk on your own.  

2. Eye contact and talking. 
When you are on the train it is best not to make eye contact with anyone.  People in London are not the most talkative of people, especially when they are going to and from work. 
If you talk to someone on the train make sure it's for a reason ( could you move your bag out of the way) for example. 
If you want to talk to someone it is best to a pub or club they are much more social environment and you will have more chance in getting a response The trains and busses are not the best places to strike up a conversation  

3. Escalators 
when you are on an escalator, if you want to walk up the escalator you stand on the left and walk up it. If you want to wait for the escalator to pull you up you stand on the right 

4. Newspapers
People in London generally read something on the train. The Metro is in the morning and the London evening standard in the evening. They are both free newspapers and if you read it on the train you will instantly blend in.

 5. Rush hour
Morning rush hour is from 7:30 - 9:30am .Evening rush hour is 5:00 to 7:00pm. Best to avoid these times. 
6. Bring an umbrella  ( It can rain at any moment in UK so best be prepared) 
7. Always look like you know where you are going ( even though you may not) 
8. Queuing ( waiting in line)
DO NOT queue jump in UK. The British are very good at queuing and you will annoy a lot of people if you do.
9. If you visit London. Get an Oyster Card. It is like a universal train ticket and you can top it up at the machines if you are in the London area.  (If you go out of London though buy a separate ticket)  You can get them at ticket offices at train stations.

Hope you enjoy it  "


Także mam nadzieję, że okaże się to przydatne jeśli ktoś zamierza być au pair w tym miejscu lub po prostu jedzie tam na wakacje itp. :)))

Miłoby było gdyby osoby, które były już w Londynie a może tam nadal są, napisały coś o swoim spojrzeniu na Londyn i ludzi tam mieszkających. 

Mam nadzieję, że notka jakoś się podobała.
Pozdrawiam xxx

Komentarze

  1. Też zrezygnowałam z happy Au Pair :)
    hahah, rady na końcu genialne :D najbardziej podoba mi się 7. ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam konto na interpalsie już od 3 lat i serdecznie to wszystkim polecam :)
    + wielkie dzięki za rady, uznaję to za przeznaczenie, bo miałam dzisiaj mój pierwszy match z Londynu właśnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja w Londynie nie byłam niestety :( A bardzo chciałabym być. Teraz tylko szukam osób, które mogłyby mi podesłać jakieś pocztówki z Londynem, bo chcę z nich zrobić kolaż na ścianę :)
    Na interpals dwa lata temu pomad poznałam mojego chłopaka. I jakkolwiek przeslodzone by to nie było i nie brzmiało, to wiem, ze z nim już będę do końca :) Ale to za dluga historia.
    W Anglii bylam raz. W Manchesterze. I faktycznie, jeśli chodzi o przechodzenie na czerwonym świetle, ludzie robią to bez przeszkód, jeśli nic nie jedzie. Mam taką małą ksiazeczkę o angielskiej społeczności w krzywym zwierciadle i piszą tam, że jeśli ktoś w Anglii czeka sam na przystanku autobusowym, to po prostu staje i zaczyna kolejkę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasza firma zatrudniła Anike aby udzielać lekcji z polskiego naszym pracownikow przez skypa.Nauka online języka polskiego z Aniką to prawdziwa przyjemność. Kreatywny ekspert to właśnie Anika Preply. Znakomita i perfekcyjna zorganizowana. Ostrożna, niezależna, innowacyjna i uczciwa, z dużym poczuciem humoru. Mogę śmiało i zdecydowanie polecić korepetycje przez skypa z native speaker z Aniką!
    Anike znajdziesz tutaj: http://preply.com/pl/skype/polski-z-native-speakerem

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty